21 stycznia 2014

Uwaga, scrap! Taka sytuacja

O raju, raju, znowu się stało. Znowu pod lekkim przymusem, ale się stało!
Ale zacznę od zamierzchłych początków. Kiedy jeszcze bez scrapowania nie umiałam sobie wyobrazić tygodnia, zgłosiłam się na GDT Call w Crazy Monday Kits. Spodobały mi się comiesięczne zestawy i pomyślałam, że fajnie byłoby dostać taką niespodziankową paczkę, z którą będzie trzeba trochę się pogłowić. Niebawem okazało się, że zostałam zaproszona jako gościnna projektantka, ale czas mojego wyzwania był bliżej nieokreślony. W końcu, gdy scrapowanie zaległo w kącie, temat powrócił i zostałam styczniową dziewczyną miesiąca.
Z lekkim nerwem otwierałam paczkę, która szła oczywiście całe wieki (styczniowa dziewczyna miesiąca dopiero publikuje pierwszą pracę, bo poczta tak się spieszyła). No bo nie dość, że z weną krucho, to co jeśli w zestawie dostanę jakieś kwiatki, motylki i sielskie obrazki? Ale zdziwko było duże. Nawet bardzo duże. Zobaczyłam masę różu, szarość, trochę żółtego. Fajowe alfabety, jeszcze fajowsze transparentne napisy. No po prostu cud i miód!
Tak bardzo się podjarałam, że w dniu otrzymania paczki zasiadłam i wykleiłam scrapa.

DSC_1222

Focia czekała od początkowych dni grudnia. Musiała w końcu trafić na scrapa. No i poszczęściło się foci, bo otoczyły ją same fajowe materiały.


DSC_1223


DSC_1225

Ja oczywiście jako ostatnie pierdoła nie zrobiłam zdjęcia zestawu. Ale możecie zobaczyć, z czym jeszcze będę się bawić, o tu tu.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...